Podwyżki cen prądu 2022 ?

Podwyżki cen prądu w 2022 są już niemal pewne. Ze wstępnych kalkulacji wynika, że w przyszłym roku prąd będzie droższy o 11-20%. Te podwyżki cen prądu dotyczą gospodarstw domowych. Firmy za prąd zapłacą jeszcze więcej.

Podwyżki cen prądu 2022

O tym że prąd zdrożeje, i to bardzo, jest głośno, bo opłaty za energię mają znaczący wpływ na ceny wszystkiego. Inflacja pędzi, co przy okazji napędza spekulacje co do cen prądu w 2022.

„Rząd nie powstrzyma podwyżek cen prądu, bo to nie on decyduje o ich wysokości” – na początku września w RMF FM powiedział premier Mateusz Morawiecki. O cenach prądu decyduje Urząd Regulacji Energetyki (URE). Podwyżki cen energii to niepopularne i budzące sprzeciw informacje, dlatego poznamy je zapewne w ostatnim możliwym terminie pod koniec roku. Premier Morawiecki zapewnia jednak, że nie będzie to poziom 40% jakby to wynikało z krążących komentarzy. Szef rządu winę za podwyżki cen prądu zrzuca na „bardzo drogą politykę klimatyczną Unii Europejskiej”.

Przy okazji warto przypomnieć, że gdy podwyżki cen prądu wchodziły w życie w roku 2020, rząd obiecywał, że obywatele ich nie odczują, bo będą rekompensaty, ale jak dotąd nie weszły one w życie. Teraz też jest mowa o tym (przytaczamy za Jackiem Sasinem, wicepremierem i ministrem aktywów państwowych), że „spółki energetyczne są w dosyć trudnej sytuacji dochodowej, muszą obniżać koszty działalności, żeby skala podwyżek cen energii była jak najniższa”. Podsumowując, rządzący unikają jak ognia formułowania jakichkolwiek deklaracji o stawkach prądu, spółki energetyczne liczą jeszcze tegoroczne koszty i kalkulują te rok 2022, URE milczy bo nie ma żadnych informacji o ich oczekiwaniach co do cen prądu.

Natomiast eksperci liczą i spekulują… Kontrakty na energię z dostawą uwzględniającą rok 2022 rozliczane są już po 386 zł/MWh, a w godzinach szczytowego zapotrzebowania po 428 zł/MWh, podaje portal wysokienapiecie.pl. Firmy energetyczne sprzedają obecnie energię gospodarstwom domowym po 300 zł/MWh (30 gr/kWh netto). Podwyżkę cen prądu w 2022 można szacować bazując na cenach składowych wpływających na finalny koszt działalności firm energetycznych i ustalanych przez nie taryfach, uwzględniających również koszty koniecznych inwestycji. 

Podwyżka cen prądu w 2022 będzie zależała np. od cen CO2 oraz węgla i gazu, które już dzisiaj są na bardzo wysokim poziomie. Wzrosły ceny zielonych certyfikatów, wspierających ekologiczne elektrownie budowane przed 2015 rokiem. Koszt ich zakupu w 2022 wyniesie 18,5% względem ilości energii dostarczanej odbiorcom. Dla przeciętnej rodziny (rozliczającej się w taryfie G11 i zużywającej 2 MWh rocznie) oznacza to podwyżkę z obecnych 66 zł do 72 zł brutto w przyszłym roku.

Z szacunków ekspertów wysokiegonapiecia.pl wynika, że państwowi sprzedawcy energii mogą wystąpić do URE z wnioskami o wzrost taryf na samą energię elektryczną na poziomie ok. 25-35% i będą mogli liczyć na zaakceptowanie podwyżek rzędy 20-23%, z obecnych 30 gr do 36-37 gr/kWh netto, a więc 44-46 gr/kWh brutto. Sam zakup energii może więc kosztować przeciętną rodzinę o ok. 170 zł brutto rocznie więcej. Stawki dystrybucyjne dla przeciętnej rodziny mogą wzrosnąć z obecnych 36 gr do najwyżej 37 gr/kWh z VAT (o ile rząd lub URE nie podniosą opłaty mocowej lub opłaty OZE).

W dużym uproszczeniu, podwyżki cen prądu w 2022 dla gospodarstw domowych (taryfa G11) nie powinny być wyższe niż o 10-15%, czyli o ok. 15 zł miesięcznie (180 zł rocznie).

To dużo czy niewiele? Podobne wyliczenia prowadzone były na rok 2021, podwyżki w zależności od operatora miały wynieść ok. 3,5%, jednak w praktyce rachunki za prąd są znacznie wyższe. Ze szczegółami wysokości podwyżek trzeba poczekać do oficjalnych komunikatów URE i spółek energetycznych. No i jest jest jeszcze jeden aspekt podwyżek cen prądu – przedsiębiorstwa są rozliczane wg droższych taryf, czyli wyższe rachunki za energię znów podwyższą koszty i ceny… wszystkiego, od czego zaczęliśmy i na czym kończymy rozważania o podwyżkach cen prądu w 2022. 

źródło: muratorplus.pl

Możliwe ulgi w opłacie mocowej

Projekt ulg dla grup przedsiębiorców

Z dniem 1 stycznia 2021 r. w zakresie energii elektrycznej zaczęła być pobierana opłata mocowa w wysokości 76,20 zł za każdą MWh, która została zużyta w dni robocze w godzinach od 7 do 22. Spowodowało to duże podwyżki kosztów energii elektrycznej. Ministerstwo Klimatu zaproponowało projekt mechanizmu ulgi we wspomnianej opłacie, który premiuje odbiorców o płaskim profilu zużycia energii elektrycznej z uwagi na to, że nie wpływają oni w sposób znaczący na wzrost zapotrzebowania szczytowego.

Obecnie projekt regulacji trafił do Sejmu, gdzie został skierowany do dalszych prac w ramach komisji parlamentarnej. Analizując harmonogram obrad Parlamentu jest szansa na to, że ustawa zacznie obowiązywać w ciągu najbliższych miesięcy.

Podmioty odbierające energię elektryczną na średnim napięciu będą mogły skorzystać z tej ulgi już od 1 stycznia 2022 r. Dla podmiotów z wysokiego napięcia zastosowanie ulgi jest uzależnione od wejścia w życie regulacji, albowiem wobec nich ulga będzie miała zastosowanie od pierwszego dnia miesiąca następującego po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy. Będzie to mechanizm, który spowoduje zmniejszenie kosztów energii elektrycznej w bieżących cyklach rozliczeniowych.

Ministerstwo Klimatu zaproponowało podział odbiorców na cztery grupy, które oczywiście będą w różny sposób ponosić koszty opłaty mocowej. I tak zgodnie z projektem ustawy wymienia się następujące grupy odbiorców:

odbiorca końcowy K1 – jest to odbiorca, w odniesieniu do którego wielkość różnicy średniego zużycia energii elektrycznej pomiędzy godzinami objętymi opłatą mocową a godzinami, które nie są objęte opłatą mocową wynosi mniej niż 5%. Ci odbiorcy będą najmocniej premiowani pod względem poniesienia kosztów opłaty mocowej albowiem zapłacą 17% kosztów całkowitych opłaty mocowej.

Przykład: przedsiębiorca zużywa energię elektryczną na poziomie 36 MWh dziennie (20 MWh w godzinach od 7 – 20 MWh oraz 16 MWh w godzinach od 22 do 7). Tym samym przedsiębiorca zamiast ponad 45 tys. zł miesięcznie z tytułu opłaty mocowej, po zastosowaniu ulgi zapłaci około 8 tys. zł. Korzyść z tytułu zastosowania ulgi to ponad 37 tys. zł miesięcznie.

odbiorca końcowy K2 – jest to odbiorca, w odniesieniu do którego wielkość różnicy średniego zużycia energii elektrycznej pomiędzy godzinami objętymi opłatą mocową a godzinami, które nie są objęte opłatą mocową wynosi nie mniej niż 5% i mniej niż 10%. Ci odbiorcy zapłacą 50% kosztów całkowitych opłaty mocowej.

odbiorca końcowy K3 – jest to odbiorca, w odniesieniu do którego wielkość różnicy średniego zużycia energii elektrycznej pomiędzy godzinami objętymi opłatą mocową a godzinami, które nie są objęte opłatą mocową wynosi nie mniej niż 10% i mniej niż 15%. Ci odbiorcy zapłacą 83% kosztów całkowitych opłaty mocowej.

odbiorca końcowy K4 – jest to odbiorca, w odniesieniu do którego wielkość różnicy średniego zużycia energii elektrycznej pomiędzy godzinami objętymi opłatą mocową a godzinami, które nie są objęte opłatą mocową wynosi nie mniej niż 15%. W odniesieniu do tych odbiorców wysokość opłaty mocowej pozostanie na obecnym poziomie.

źródło: studio.pwc

Nowe zasady rozliczania energii

Nowe zasady rozliczania energii

Od 1 stycznia 2022 roku ministerstwo klimatu proponuje nowe zasady rozliczenia Prosumentów. Zamiast dotychczasowego systemu upustów, rząd ma zamiar wprowadzić system rozliczenia kwotowego za energię elektryczną dla nowych instalacji fotowoltaicznych, powstałych po dacie wprowadzenia nowego systemu tj. od 1 stycznia 2022 roku. Zobacz, jak zmienią się dotychczasowe warunki rozliczeń prosumenta.

Jakie zamiany nas czekają w następnym roku?

Od 1 stycznia 2022 roku ma zniknąć system upustów, który do tej pory przekonał blisko 500 tys. gospodarstw domowych i firm do założenia instalacji fotowoltaicznych. Zamiast tego powstał pomysł by odsprzedawać wyprodukowaną energię elektryczną z przydomowych instalacji fotowoltaicznych po wyznaczonych stawkach i zakupywać w okresach niedoboru po cenach zgodnie z taryfą danego operatora energetycznego. Takie rozwiązanie może w znaczący sposób wpłynąć na opłacalność instalacji fotowoltaicznych.

Obecny system upustów gwarantuje Prosumentom rozliczanie się z zakładem energetycznym na zasadach barterowych. Prosumenci posiadający instalacje pv o mocy do 10 kWp mogą w ciągu roku odebrać 80% wyprodukowanej i oddanej do sieci energii elektrycznej, czyli 0,8 wartości odprowadzonego prądu. Natomiast dla instalacji pv o mocy powyżej 10 kWp współczynnik ten wynosi 0,7 – czyli 70% wyprodukowanej energii w ciągu roku wraca do Prosumentów.

Nowy projekt przewiduje, że inwestorzy, którzy uruchomią instalację fotowoltaiczną przed wejściem nowych przepisów tj do 31 grudnia 2021 roku, zachowają prawo do rozliczeń na obecnych zasadach przez kolejne 15 lat. Instalacje uruchomione od 1 stycznia 2022 roku przechodzą na nowy system rozliczeń.

Jak będzie wyglądał nowy system rozliczeń Prosumentów?

Zgodnie z projektem nowelizacji OZE każdy, kto uruchomi swoją instalację fotowoltaiczną od 1 stycznia 2022 roku będzie zobowiązany do sprzedaży wyprodukowanej energii, po cenie niższej od ceny rynkowej, którą Prosument będzie musiał zakupić od zakładu energetycznego w okresach niedoboru. W tym wypadku będzie obowiązywała stawka taryfowa, zgodnie z którą dany odbiorca energetyczny ma podpisaną umowę z operatorem.

Nadwyżki energii będą skupywane po średniej cenie energii na rynku komercyjnym z poprzedniego kwartału. Stawka komercyjna jest publikowana przez Prezesa Urzędu Regulacji i Energetyki za dany kwartał. Za ostatni kwartał 2020 roku wynosi ona 256,22 zł/MWh.

Natomiast cena energii, po jakiej prosumenci będą kupować energię w okresach niedoboru, będzie ustalana zgodnie z bieżącą taryfą operatora.  Obecnie ona wynosi 667 zł/MWh.

Z tego wynika, że do zakupionej energii dopłacimy ponad drugie tyle. Jak wyliczyli eksperci, na obecną chwilę jest to kwota o ok. 160% wyższa od proponowanej ceny zakupu.

Jak wpłynie to na opłacalność montażu fotowoltaiki w 2022 roku?

Przeciętne gospodarstwo domowe rocznie zużywa ok. 4500 kWh energii elektrycznej. Bez instalacji fotowoltaicznej rocznie płaci ok. 3000 zł za prąd. Po założeniu instalacji solarnej o mocy 5,5 kWp, roczny rachunek za prąd dla gospodarstwa domowego wynosi ok. 100 zł – w systemie upustów.

Po nowelizacji zasad rozliczania od 2022 roku, gospodarstwa domowe, które płaciły rocznie ok. 3000 zł za energię elektryczną, po założeniu instalacji fotowoltaicznej w następnym roku zaoszczędzą już tylko 1000 zł z energii zużywanej. Natomiast będą musiały zakupić energię elektryczną za ok. 2000 zł, z czego z energii odprowadzonej do sieci z własnej instalacji pv odzyskają tylko niespełna połowę.

Nowe zasady rozliczeń mogą negatywnie wpłynąć na rozwój mikroinstalacji fotowoltaicznych w Polsce. Niemniej jednak Ministerstwo uspakaja, że nowe ceny odkupu nie zamykają drogi do podpisywania umów sprzedaży energii na korzystniejszych warunkach. Na tym etapie trwają prace które mają na celu wypracować kompromis pomiędzy prosumentami obecnymi i przyszłymi a odbiorcami energii – Operatorami Systemu Dystrybucyjnego

Jednocześnie szacuje się, że do końca tego roku, popyt na instalacje fotowoltaiczne może być zdecydowanie większy niż przed końcem ubiegłego roku, kiedy to jeszcze trwała druga edycja programu „Mój Prąd”. Obecny system upustów w obliczu nowych zasad jest korzystniejszym rozwiązaniem. Zatem wiele gospodarstw domowych i małych firm, które do tej pory nie zdecydowały się jeszcze na założenie instalacji fotowoltaicznej, będą chciały zainwestować w fotowoltaikę do końca tego roku, aby jeszcze rozliczać się w dotychczasowym systemie upustów.

Chcesz zdążyć przed zmianami w sposobie rozliczenia? Skontaktuj się z nami a swoją instalację odbierzesz w ciągu 3 tygodni.